Tekst ewangelii: Mt 5, 13-16
Jezus powiedział do swoich uczniów: “Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”.
Palec i niebo
Kiedy chcemy komuś na coś zwrócić uwagę to pokazujemy to palcem i wiadomo, że nie chodzi o patrzenie na palec. Idzie o nadanie kierunku. Czasami mówiąc na prawo czy na lewo nie jesteśmy zrozumiani, a więc ruch ręki i palec mogą to ułatwić.
Bóg Ojciec w miłości do nas, do każdego człowieka daje nam niebo. Tam jest i tam nas oczekuje z utęsknieniem. Przede wszystkim dokonuje tego przez Syna w Duchu Świętym. Kluczowym jest zdanie: Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy. To zdanie objawia nam fakty z życia i działalności Syna Bożego na ziemi, pośród nas i dla nas. Wszystko po to, aby ludzie byli zbawieni.
Także Kościół założony przez Chrystusa ma misję kierowania ku niebu. I choć nie zawsze tak czynił i czyni to jednak on jest latarnią. Przez Kościół Bóg wskazuje nam drogę i daje to, co do pielgrzymki jest potrzebne. To w Kościele chwalimy Ojca, Syna i Ducha. Świętego. To w Kościele otrzymujemy Chleb na życie wieczne.
Palec Ojca
Jednakże istotne jest ostatnie zdanie z rozważanej ewangelii: Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. Wynika z niego, że każdy wierzący jest palcem Ojca, palcem wskazującym (winien to czynić!) na dom w niebie.
W jaki sposób? Naśladując Jezusa Chrystusa. Owe dobre uczynki wypływają ze Światła, które w Nim mamy i które od Niego czerpiemy. To doświadczenie Przemienienia, czyli widzenia Jego oblicza, a przez to nasze oblicza rozpromieniają się Jego światłem. Mówią Dzieje Apostolskie, że Syn przeszedł ziemię dobrze czyniąc. Każdy chrześcijanin i Kościół piszą ciągle dzieje apostolskie.
U podstaw i źródeł tego pisania są dwa wezwania mówiące o tożsamości ucznia. Wy jesteście solą ziemi i wy jesteście światłem świata. Czy zdajemy sobie sprawę z mocy, która płynie z nich? Czy też przygnieceni odpowiedzialnością, bo liczymy na siebie chowamy ze strachu czy też wstydu głowę w piasek? Bycie solą i światłem wchodzi w naśladowanie Syna Bożego.
Utrata smaku i zagaszenie
Istnieją dwa podstawowe niebezpieczeństwa, które gdy staną się rzeczywistością niszczą palec, a co za tym idzie nie pozwalają patrzeć w niebo. Pierwsze to utrata smaku. Bo sól może zwietrzeć. I to nie z powodu powiewu Ducha. To z braku tegoż tchnienia. Utrata smaku Boga i nieba. Jeśli bowiem nie żyjemy nadzieją nieba to… chcąc nie chcąc wskazujemy na ziemię jakoby ona była wszystkim. Ileż smaków na tej ziemi?! A ile z nich prowadzi do nieba czy też wskazuje niebo?
Drugie to ukrycie światła, a dokładnie jego zagaszenie. Wiemy, że to nie jest kwestia pstryk i na tym zakończymy. Ognisko nie wygasa za jednym podmuchem wiatru czy kilkoma kroplami deszczu. Mamy tutaj raczej przypadek ukrycia się takie zakamuflowanie (nie przyznawania się), że nie wiadomo kto jest kto. Nie, nie może się ukryć miasto położone na górze, ale może być wyludnione i popadać w ruinę. Wystarczy odciąć dopływ tlenu i lampa zgaśnie, a wtedy przestanie pełnić swoją rolę. Sól zwietrzała nadaje się do wyrzucenia, a lampa, która nie daje światła do wyrzucenia do lamusa.
Uwaga, nie lękamy się owego na świeczniku, bo jesteśmy na nim. Teraz pozostaje kwestia czy świecimy wszystkim, którzy są w domu czy też nie? Czy dajemy smak miejscu i czasowi, w którym Ojciec nas postawił? Czy pełnimy dobre uczynki, które widząc inni odnoszą do Ojca i chwalą Go?
o. Robert Więcek SJ
Jeśli chciałbyś otrzymywać bezpośrednio na skrzynkę mailową to przyślij prośbę na maila: robert.wiecek@jezuici.pl
Teksty do propagowania z zaznaczeniem Autora, ale nie w celach komercyjnych. Copyright © o. Robert Więcek SJ