W odpowiedzi na… – Mateuszowe pięciominutówki na poniedziałek 19 sierpnia 2024

Tekst ewangelii: Mt 19, 16-22

Pewien człowiek podszedł do Jezusa i zapytał: “Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?” Odpowiedział mu: “Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowuj przykazania”. Zapytał Go: “Które?” Jezus odpowiedział: “Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego jak siebie samego”. Odrzekł Mu młodzieniec: ” Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?” Jezus mu odpowiedział: “Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!” Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.


Pytasz – masz


Kto pyta ten dostaje odpowiedź. Tylko czy satysfakcjonującą? Nie zawsze wpadała piątka z odpowiedzi w szkole tzn. nie zawsze nauczyciel był usatysfakcjonowany. Jednakże jeśli nie pytamy, by otrzymać odpowiedź to błądzimy. Kiedy ślepy zaczyna prowadzić ślepego to domyślamy się czym to się skończy.

Coraz częściej odkrywam zjawisko, że ludzie powtarzają, że nie słyszą odpowiedzi Pana Boga. Jednakże trochę przekornie zastanawiam się czy tak naprawdę chcemy usłyszeć Jego odpowiedź. Jeśli nie za bardzo to albo pytać przestaniemy albo też stawiać będziemy pytania retoryczne (w rzeczywistości nie oczekując odpowiedzi, bo już ją znamy).

Trzeba zaiste pokory i odwagi, by pytać Boga. Otóż, ludzie mają trudność także w dawaniu odpowiedzi. Bo nie wiadomo jak będzie przyjęta. Młodzieniec odszedł zasmucony i wiemy dlaczego. Czy Pan chciał jego smutku? Czy ten chłopak spodziewał się innej odpowiedzi?


Tablice Dekalogu


Jak na nasze czasy to zadziwiające, że młodzieniec pyta o życie wieczne. Nie pyta jak zasłużyć, ale jak otrzymać niebo. Widać w tym zapytaniu mądre podejście do tematu. Pozostaje kwestia co dobrego mam czynić. Wiadomo bowiem, że dobro prowadzi do życia wiecznego. Co więc dla mnie oznacza czynić dobro?

Pan nakierowuje: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. Bez więzi z Najwyższym Dobrem to będzie syzyfowa praca. Tu jest punkt wyjścia i… jak się domyślamy także dojścia. O nią trzeba dbać. Nie o szczegółowe przestrzeganie przepisów prawa, a o relację z Bogiem. Tu jest pierwsza tablica Dekalogu.

A wracając do tematu w konkrecie: zachowuj przykazania. I znowu mądrość tego chłopaka, bo chce wiedzieć, które (bo trochę ich było). Słyszy drugą tablicę Dekalogu: nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę i drugą część przykazania miłości: miłuj swego bliźniego jak siebie samego.


Pytanie – odpowiedź – reakcja


Słysząc: Przestrzegałem tego wszystkiego… wpadamy w podziw albo w niedowierzanie. Kiwamy głowami w prawo i lewo, a twarz mamy wykrzywioną grymasem. Przecież on bluźni! Jakże tak może powiedzieć! A czemuż to takie myśli nurtują w sercach? Czy jeśli komuś zależy na niebie dziwnym jest, że żyje przykazaniami? Czyżby zazdrość zagościła w naszych sercach?

Niesamowite jest poszukiwanie tegoż człowieka. Mógłby już zostawić, a on w głębi swego serca czuje, że przyzywa go głębia: czego mi jeszcze brakuje? To skok do głębokiej wody. Wielu ślizga się po powierzchni. Tak na odhaczenie, na zaliczenie. Bóg zaprasza wszystkich do wypłynięcia na głębię, do odkrywania doskonałości. Pada jakże po ludzku trudne zaproszenie: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. No właśnie, skarb w niebie czyli że nic ze sobą nie musisz nieść. Tam jest wszystko. Bądź wolny. Dopiero w takim stanie przyjdź i chodź za Mną! Bez obciążeń. Jeśli bowiem idziemy za Jezusem z balastem to ile pójdziemy?

Rozdarte serce obrazuje to, co się stało. Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Radykalizm ewangeliczny nie tylko czyni wolnym, ale i radosnym. Nie czyni z nas niebieskich ptaków, a ptaki, które zmierzają do nieba unosząc się w przestworzach.


o. Robert Więcek SJ


Jeśli chciałbyś otrzymywać bezpośrednio na skrzynkę mailową to przyślij prośbę na maila: robert.wiecek@jezuici.pl


Teksty do propagowania z zaznaczeniem Autora, ale nie w celach komercyjnych. Copyright © o. Robert Więcek SJ