Via recta… – medytacja biblijna na święto Filipa i Jakuba – 6 maja 2023

Tekst ewangelii: J 14,6-14

Jezus powiedział do Tomasza: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.


Jednym tchem


Wyobrażam sobie, że Pan Jezus powiedział te słowa do Tomasza jednym tchem. Jak to się robi w chwili przejęcia. Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Oto Ja, cały Ja… objawiłem się całkowicie. Takie objawienie połączone z odsłonięciem (się) czyli wystawieniem na widok publiczny.

Jakże to ważna deklaracja nie tylko dla Pana Jezusa, ale także dla Tomasza i pozostałych uczniów to nie trzeba przekonywać. To zdanie traktować nam trzeba jako program, który daje nam Syn Boży, program, który zamyka się w trzech słowach: droga – prawda – życie.

I ta triada jest ze sobą powiązana nierozerwalnie. Nie da się oderwać jednego elementu od pozostałych, a próby takowe prowadzą do zniszczenia wszystkiego.


Jedyna Droga


Ja jestem drogą… wiemy dobrze, że jeśli nie ma drogi to nie ma pielgrzymki, wędrówki i… co jest najgorsze nie dochodzimy do celu! Mając wyznaczony cel, a nie znając drogi pozostajemy na poziomie teorii. Nie chodzi o trakty, autostrady, szlaki czy ścieżki w ziemskim pojęciu.

Słyszymy, że Syn Boży mówi o sobie, że jest Drogą! Jaki cel? Jezus jest jednocześnie celem i drogą. Zjednoczenie z Nim jest pełnią. Upodobnienie się do Niego do takiego stopnia, że wraz ze św. Pawłem da się wołać teraz już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus jest osiągnięciem celu. Na ile poznaję Drogę, na tyle też znam cel. Im bardziej poznaję Drogę, tym mocniej, lepiej i pewniej zmierzam do celu.

To jest jedyna Droga: Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Nie ma innej drogi do nieba, do domu Ojca jak tylko Syn. Całe nasze życie ma za cel zbliżyć się do Jezusa, poznawać Go coraz bardziej, by coraz mocniej Go miłować i coraz lepiej naśladować. Znając Syna znamy Ojca, a więc jest komplet.


Jezus jest drogą prostą do nieba


Jedyna nie oznacza braku możliwości, wszak każdy idzie swoją, własną drogą. W tym mieści się zdolność poznawania i wcielania w życie tego, kogo się poznało. Tak więc prośba Filipa jest uzasadniona: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Kiedy palcem wskazuję księżyc to nie skupiam uwagi na palcu…

Jezus uczy nas tego. Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Droga jedyna, prosta i pokorna. To jest Droga w prawdzie i do życia. Zauważmy, że Syn nie koncentruje na sobie. Odnosi wszystko do Ojca. Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł.

Rozglądnijmy się wokół i zobaczmyż wielkie rzeczy, które Pan czyni! I uwierzmy przynajmniej ze względu na same dzieła. Nasza Matka, Maryja, wyśpiewała wielkie rzeczy mi Pan uczynił i… przez Nią dokonuje dzieł jeszcze większych. Na Ikonie w gliwickim Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Drogi jest napis: „O Mater Dei electa, esto nobis via recta”. Bądź nam prostą Drogą do Pana. Prowadź nas do Jezusa. I czyni to nieustannie. Przychodzimy tutaj z naszymi podziękowaniami i prośbami, bo wierzymy z całego serca, że Ona zanosi je przed Boga i prosi za nami. Ona dobrze wie, że o cokolwiek prosić będzie w imię Syna, to się spełni. Ona chce, by Ojciec był otoczony chwałą w Synu.


o. Robert Więcek SJ


Jeśli chciałbyś otrzymywać bezpośrednio na skrzynkę mailową to przyślij prośbę na maila: robert.wiecek@jezuici.pl


Teksty do propagowania z zaznaczeniem Autora, ale nie w celach komercyjnych. Copyright © o. Robert Więcek SJ