(Nie)zwykłe powołanie – markowe pięciominutówki na poniedziałek 9 stycznia 2023

Tekst ewangelii: Mk 1, 14-20

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: “Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: “Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi”. A natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim. Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni, zostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim.


Objawiona Dobra Nowina


W trudnych okolicznościach pojawia się, a dokładnie objawia Dobra Nowina. Jezus Chrystus przychodzi. Po co? By głosić ewangelię Bożą. Podstawowa sytuacja dotyczy bycia uwięzionym. Dotyczy to różnych form więzienia (się) – ograniczania (się), zniewalania (się). Na to przychodzi, a dokładnie – jak w wody Jordanu – wchodzi Syn Boży.

On sam! Słowo, które jest ciałem i mieszka między nami. Nie pomieszkuje a zamieszkuje. Dlatego czas się wypełnił, a Jego bycie-z-nami wyraźnie wskazuje na bliskość królestwa Bożego. To stanowi pierwszą część całego orędzia.

Druga zaś wskazuje na drogę, na którą wejść trzeba i ruszyć. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! Grzech nas więzi i trzyma na uwięzi. Grzech zabija więzi między nami i samych ze sobą. Dlatego nawrócenie czyli odwrócenie się od grzechu. To w nieodzownym sposób złączone jest z wiarą. Kto przyjmie i uwierzy ten osiągnie zbawienie!


Powołanie – opowiedzenie się


Nie dziwi więc fakt powołania. To u podstaw kwestia – ze strony wierzącego – opowiedzenia się. Powołanie jest czymś najbardziej naturalnym. Streścić je możemy w trzech słowach: Pójdźcie za Mną! Nie ma tu: idźcie walczyć ze smokami, oddajcie życie za Mnie itp.

Powołanie jest oczywistą konsekwencją wysłuchania i przyjęcia Dobrej Nowiny – Ewangelii o królestwie. Jest nią Syn Boży, Jezus Chrystus. Tak więc, wiara to wejście w relację osobistą i osobową. Dla każdego więc droga jest inna, bo z każdym komunikuje się Stwórca bezpośrednio (św. Ignacy Loyola).

Opisy powołania są różne, jednakże warto „pokusić się” o podanie kilku wspólnych elementów. Pierwszy to ruch Pana Jezusa – to On przechodzi obok. I zapewniam, że nie jest to zwykła przechadzka. W kontekście głoszenia pasuje do tego opis spotkania Boga i człowieka w raju po grzechu pierworodnym. Bóg przychodzi na umówione spotkania, a człowiek ukryty w krzakach nie pokazuje się. Pan szuka człowieka wołając: Gdzie jesteś?

Drugi element związany jest z Bożym spojrzeniem. Istotą życia chrześcijańskiego jest to, by patrzeć na nie oczyma Jezusa. Słyszymy, że przechodząc obok (…) ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja. Ujrzał pośród codziennego życia: …jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Oto normalny kontekst powołania. Tu i teraz. Mówi do mnie w mojej codzienności.


Z pamięci dla mnie


Treść powołania jest nam znana na pamięć. Od czasu do czasu należałoby ją przetrawić, by mnie sięgnęła i to do głębi. Bo to nie jest powierzchowne. Choć zawarte w codzienności to zawiera w sobie niecodzienność, choć dziejące się w zwykły sposób ma także niezwykłość.

Słyszymy: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi. W pójściu za Jezusem już nic nie jest takie samo, choć dzieje się w takich samych okolicznościach czy kontekstach. To samo, jednak już nie takie samo. Dokonuje się coś w głębi, coś tak wielkiego i pokornego, że powołani natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim.

Bóg potrzebuje wielu? Nie. Pan potrzebuje każdego. Często powtarzamy, że jesteśmy narzędziami w rękach Pana. Jednakże On nie patrzy na nas jak na narzędzia. Dla Niego każdy z nas ma twarz i imię, do każdego podchodzi, na każdym zatrzymuje się Jego spojrzenie. Jesteśmy w tym samym, choć już nie tacy sami. Oto moc przede wszystkim sakramentu chrztu świętego (i dalej każdego innego sakramentu).


o. Robert Więcek SJ


Jeśli chciałbyś otrzymywać bezpośrednio na skrzynkę mailową to przyślij prośbę na maila: robert.wiecek@jezuici.pl


Teksty do propagowania z zaznaczeniem Autora, ale nie w celach komercyjnych. Copyright © o. Robert Więcek SJ