|
|
poprzednie "krótko
i na temat":
Był sobie diament 31 grudnia, 2013
 Nie tylko dla dzieci - opowiadanie Bożonarodzeniowe 27 grudnia, 2012
 Woskowa Świeca 12 grudnia, 2012
 Sytuacja na świecie i wilki 09 listopada, 2012
 Znaczenie porażki 31 pazdziernika, 2012
 Zachowanie wiary: nie osądzaj i nie ulegaj jazgotowi. 21 pazdziernika, 2012
 Czwarty król 08 pazdziernika, 2012
 Przegapić ten moment (do taty) 01 września, 2012
 Ziarno kawy 29 czerwca, 2012
 Bajka o gwoździach 10 czerwca, 2012
 Najkrótsza nowela 19 maja, 2012
 Most 08 maja, 2012
 Wiemy, ale nie widzimy (europejczycy). 30 kwietnia, 2012
 Utracona miłość 23 kwietnia, 2012
 Wszystko, czego nie potrzebuję 04 kwietnia, 2012
 Kawałek po kawałku 09 marca, 2012
 Szklane oko 29 lutego, 2012
 Dwa nasiona 21 lutego, 2012
 Trucizna 04 lutego, 2012
 Popękany dzban 03 maja, 2011
 Prawo życia 02 marca, 2011
 Rozgwiazdy 08 lutego, 2011
 Kolorowe kredy ... 17 stycznia, 2011
 Obcym wstęp wzbroniony - ciernie, gwoździe i niewinny człowiek - o darze otrzymanego przebaczenia 11 stycznia, 2011
 Mój anioł - są pośród nas 03 stycznia, 2011
 Jak pachnie Bóg? 22 grudnia, 2010
 Drzewo kłopotów 15 grudnia, 2010
 Jak sól - wypełnienie wezwania "jesteście solą ziemi" 09 grudnia, 2010
 Jak w garnku - o łączeniu przeciwieństw 09 grudnia, 2010
 |
 |
|
Krótko i na temat
Dwa nasiona 21 lutego, 2012
|
|
|
Dwa małe nasionka zostały zasadzone na wiosnę w żyznej glebie. Chcę urosnąć - powiedziało jedno z nasionek. I wkrótce to nasionko zaczęło zapuszczać korzenie głęboko w ziemię, a roślina przeszyła twardą skorupę ziemi. Otworzyła ramiona i serce ku wiośnie. Krótko potem jej pączki zaczęły kwitnąć. Roślinka zaczęła czuć ciepło słońca na liściach i poranną rosę na swoich płatkach. Rosła szczęśliwie i dumnie.
Drugie nasionko powiedziało: Nie jestem pewne, czy chcę rosnąć. Nie chcę zapuszczać moich korzeni, ponieważ nie wiem, gdzie one się znajdą. I nie chcę kiełkować przez skorupę ziemi, bo mogę uszkodzić się po drodze. Jeśli pozwolę moim pączkom zakwitnąć, jakieś dziecko może przyjść i wyrwać mnie. Myślę więc, że poleżę sobie tutaj, zaczekam i zobaczę, co się stanie.
Pewnego dnia kogut przechodził koło dwóch nasionek. Odwrócił głowę na bok i podziwiał nasionko, które tak pięknie wyrosło. Później kogut zaczął drapać ziemie i zobaczył nasionko, które nie urosło, więc je zjadł. powrót
|
|
|